Aktualności

Komunikat prasowy Koalicji Na Rzecz Biopaliw

Koalicja Na Rzecz Biopaliw: biopaliwa odgrywają ważną rolą w stabilizacji i likwidacji dysparytetu dochodów rolniczych.

10 sierpnia 2016 r. odbyło się kolejne posiedzenie Koalicji Na Rzecz Biopaliw skupiającej organizacje branżowe reprezentujące wszystkie etapy łańcucha wytwórczego biokomponentów w Polsce. W związku z zapowiadaną przez Ministerstwo Energii nowelizacją ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych mającą na celu wdrożenie do prawodawstwa krajowego nowych przepisów europejskich zmieniających ścieżkę dojścia do celu 10% energii odnawialnej w transporcie w 2020 roku, Koalicja Na Rzecz Biopaliw podkreśla pozytywną rolę sektora dla stabilizacji sytuacji w rolnictwie i rozwoju obszarów wiejskich wskazując jednocześnie na konieczność wspierania branży biopaliw odpowiednimi rozwiązanymi prawnymi wobec nowych wyzwań rynkowych i środowiskowych.

„Rozwój upraw rzepaku w Polsce w ciągu ostatniej dekady jest najlepszym przykładem pozytywnego wpływu biopaliw na krajowe rolnictwo. Ponad 100 tysięcy gospodarstw rolnych w kraju uprawia obecnie rzepak, wiele z nich wyspecjalizowało się w wręcz w tej produkcji inwestując w sprzęt i technologię, również wykorzystując do tego środki pomocowe, dlatego tak ważne jest obecnie, aby nie zaprzepaścić złymi rozwiązanymi ustawowymi dotychczasowych osiągnięć” – powiedział Szymon Kuczyński, Wiceprezes Zarządu Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych.

„Polski przemysł olejarski w ok. 2/3 pracuje obecnie na rzecz branży wytwórczej biodiesla, bez której prawdopodobnie zmuszeni bylibyśmy do ograniczenia skali przerobu z uwagi na dość stabilną sytuację na rynku olejów spożywczych. Podkreślenia wymaga w tym kontekście fakt, że produkcja oleju rzepakowego w Polsce na cele żywnościowe nie stoi więc pod presją konkurencyjną ze strony sektora biokomponentów, która jest tu efektywnym kierunkiem alternatywnego zagospodarowania naszego potencjału przetwórczego, a przed wszystkim krajowego rolnictwa” – wskazał Mariusz Szeliga, Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.

„Złe rozwiązania dla biopaliw mogą skutkować redukcją uprawy rzepaku o 2 miliony ton, które zastąpiłaby w takim przypadku uprawa zbóż generując dodatkową podaż 5 mln t ziarna. To z kolei oznacza drastyczny spadek cen i dochodów rolniczych oraz idącą za tym wręcz konieczność ponownego uruchomienia skupu interwencyjnego (dla przypomnienia z ceną referencyjną 101,31 euro, a więc ok. 430 zł po obecnym kursie) i dopłat z budżetu. Taka zmiana oznacza również spadek produkcji polskiego, wysokobiałkowego produktu w postaci śruty rzepakowej o ponad 1,2 miliona ton pogłębiając uzależnienie produkcji zwierzęcej od importu. Nie możemy też zapominać o jakże ważnej roli rzepaku w płodozmianie, ograniczenie jego uprawy to bowiem droga do szkodliwych z punktu widzenia kultury rolnej monokultur zbożowych” – dodał Szymon Kuczyński.

„Przerabiając rzepak na olej, który trafia następnie do baków w postaci estrów metylowych nie umniejszamy podaży surowców rolnych na cele spożywcze, a wręcz wspomagamy istotnie ten kierunek dzięki towarzyszącej tłoczeniu produkcji pasz tj. śruty i makuchu. W 2015 roku Członkowie PSPO wyprodukowali ponad 1,4 miliona ton tych cennych pasz wysokobiałkowych, o których nie wolno nam zapominać wobec konsultowanych szeroko obecnie przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi możliwości zwiększenia stopnia samozaopatrzenia Polski w białko paszowe, a przez to ograniczenia naszej zależności od importu” – podkreślił Arkadiusz Burczyński, Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.

„Wydaje się, że debatę pt. ‘żywność czy paliwa’ w kontekście produkcji biokomponentów z surowców rolnych należy w sposób jednoznaczny zakończyć, na co wskazują niedawne raporty i właściwie zmiana wcześniej jednoznacznie negatywnych dla branży biopaliw opinii przez niemal wszystkie ośrodki wypowiadające się w tej kwestii od FAO poczynając. W ostatnich latach widzimy jednoznaczną korelację  indeksu cen żywności do notowań ropy naftowej, a nawet nieprzychylny nam Międzynarodowy Instytut Badań na Polityką Żywnościową (IFPRI) skonkludował w swoim niedawnymraporcie zrealizowanym m.in. z Bankiem Światowym, że wpływ biopaliw był na kwestię dostępności żywności był często demonizowany, a ich produkcja pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo żywnościowe zarówno w krajach rozwijających się jak i tych o ustabilizowanej sytuacji ekonomicznej. Polski przykład wysokiej podaży pasz rzepakowych dzięki biopaliwom świetnie obrazuje tę sytuację, dlatego tak ważna jest odpowiednia konstrukcja przepisów prawnych przy okazji prac nad nowelizacją ustawy biopaliowowej, tak abyśmy nie wytracili dotychczasowych sukcesów w tym zakresie – skomentował Adam Stępień, Dyrektor Generalny Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju oraz Krajowej Izby Biopaliw.

„Wśród rozwiązań ustawowych w ramach implementacji dyrektywy 2015/1513 zmieniającej dotychczasowe prawo europejskie ustanowione dyrektywą 2009/28/WE , o jakie postuluje Koalicja Na Rzecz Biopaliw, to zapewnienie odpowiedniej roli biopaliw z surowców rolnych czemu służyłoby ustanowienie w Polsce do 2020 roku Narodowych Celów Wskaźnikowych na poziomie 7% tj. w maksymalnym zakresie przewidzianym dla tej części rynku paliw odnawialnych. Innych produkowanych na skalę przemysłową właściwie w całej Europie nie mamy jeśli wyłączymy biodiesel z olejów posmażalniczych, wobec których bylibyśmy szczególnie ostrożni z uwagi na potencjał możliwych oszustw” – powiedział Zygmunt Gzyra, Prezes Krajowej Izby Biopaliw.

„Wobec nierównej konkurencji polskich producentów z podmiotami z innych państw Unii Europejskiej, które to wybudowały swoje fabryki w większości z dotacji wspólnotowych oraz krajowych środków publicznych z niepokojem obserwujemy, że Rząd RP w dalszym ciągu nie widzi żadnej możliwości uwzględnienia wsparcia finansowego budowy lub modernizacji funkcjonujących już w Polsce fabryk biokomponentów, mimo zawartych w tym względzie porozumień oraz ich dużego znaczenia dla rozwoju polskiego rolnictwa, sektora przetwórstwa rolno-spożywczego i jego zdolności eksportowych oraz istotnej roli w zwiększeniu bezpieczeństwa energetycznego i paliwowego” – powiedział Andrzej Voigt, Członek Krajowej Izby Biopaliw

„Konstruując nowe przepisy należy w naszej opinii zwrócić szczególną uwagę nie tylko na sam fakt konieczności dojścia do celu w postaci 10% paliw odnawialnych w transporcie w 2020 roku, bo taki obowiązek został postawiony przed wszystkimi państwami członkowskimi UE, ale sposobu osiągnięcia tego pułapu tj. maksymalnie wykorzystując swój potencjał gospodarczy i surowcowy. W tym kontekście produkowane dotychczas w Polsce biopaliwa z rzepaku czy kukurydzy sprawdziły się, dlatego warto kontynuować ten trend, bo dzięki temu chronimy środowisko, ograniczamy import ropy, a jednocześnie pobudzamy własną gospodarkę” – podsumował Adam Stępień.

Koalicja Na Rzecz Biopaliw jest platformą organizacji branżowych inicjującą działania w imieniu i na rzecz krajowego łańcucha wytwórczego biokomponentów i biopaliw ciekłych współtworzoną obecnie przez Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju, Krajową Izbę Biopaliw, Związek Gorzelni Polskich oraz Krajową Radę Gorzelnictwa i Produkcji Biopaliw.

Stowarzyszenie
Krajowa Izba Biopaliw

Copyright Krajowa Izba Biopaliw 2019
Projekt i wykonanie Apolloweb.pl